Puszyste, błyskawiczne w przygotowaniu, zawsze się udają i każdemu smakują. O kim (a raczej o czym) mowa? O babkach oczywiście! Zaraz za sernikami to moje ulubione wypieki. Cenię prostotę, a babki, pozbawione mas, polew, galaretek, posypek itp., to jej kwintesencja. Ta babka - piaskowa, z pyszną, potrójną dawką wanilii. Jedna z moich ulubionych. Polecam!
Babka piaskowa z letalną dawką wanilii
Troszkę zmodyfikowany przepis Agnieszki z Kuchni na Atlantykiem: http://www.kuchnianadatlantykiem.com/2009/04/babka-z-letalna-dawka-wanilii.html
- 5 jajek
- 2/3 szklanki cukru
- cukier z prawdziwą wanilią (używam Kotanyi)
- 200 g stopionego masła
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 150 g mąki
- 100 g budyniu waniliowego
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka utrzeć z solą i cukrami na puszystą masę. Dodawać powoli masło i ekstrakt waniliowy i nadal ubijać. Wsypać mąkę wymieszaną z budyniem i proszkiem do pieczenia, wymieszać na niskich obrotach miksera (lub łyżką). Wyłozyć do natłuszczonej formy na babkę z kominkiem, o średnicy 23 cm (piekłam z połowy porcji w keksówce 16 cm x 8 cm). Piec w 170 stopniach 45-50 minut (sprawdzić patyczkiem).
3 komentarze:
musi być pyszna.. taka waniliowa! :D
Tak, jest zabójczo waniliowa i zabójczo pyszna! Pozdrawiam:)
O z wanilią musi byc pychota!
Prześlij komentarz