Jestem bardzo dumna z tego ciasta. To wszysto co napiszę, bo słowa są zbędne :) Dodam jeszcze, że ten seromak na stałe zagości w repertuarze moich wypieków "na-specjalne-okazje".
Seromak
Przepis Doroty z Moich Wypieków: http://mojewypieki.blox.pl/2008/03/Seromak.html
SPÓD:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 125 g masła/margaryny
- 1 żółtko
MASA MAKOWA:
- 4 i 2/3 szklanki maku
- 1 i 1/4 szklanki cukru pudru
- 100 g suszonej żurawiny
- 100 g posiekanych orzechów włoskich
- 50 g koryntek
- 50 g kandyzowanego ananasa
- 4 jajka (białka i żółtka osobno)
- 2 łyżki bułki tartej (użyłam kaszy mannej)
- parę kropelek olejku migdałowego
MASA SEROWA:
- 1,2 kg półtłustego lub tłustego twarogu zmielonego dwukrotnie
- 1 szklanka cukru pudru (można dać więcej, mi szklanka w zupełności wystarcza)
- 150 g miękkiego masła
- 5 jajek (białka i żółtka osobno)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Na podpieczony spód wyłożyć masę makową, a na nią masę serową. Piec w 175 stopniach przez około godzinę. Przykryć sernik folią aluminiową by pozostał biały. Wystudzić i schłodzić przed podaniem. Sernik z dnia na dzień nabiera lepszego smaku.
0 komentarze:
Prześlij komentarz