Wspominałam niedawno, że mam ostatnią ochotę na wypieki korzenne, piernikowe, bożonarodzeniowe. Nie opieram się więc tej ochocie, tylko piekę cuda takie jak babka piernikowa na melasie.
Babka piernikowa na melasie
Przepis pochodzi z Moich Wypieków, ja go trochę zmodyfikowałam; http://mojewypieki.blox.pl/2009/05/Babka-piernikowa.html
- pół szklanki mleka
- 2/3 szklanki cukru
- pół szklanki melasy
- 125 g masła
- 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (granulki)
- 1 szklanka mąki
- pół szklanki zmielonych orzechów laskowych
- pół szklanki ziaren sezamu
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 4 nasionka kardamonu, rozgniecione
- 3 jajka
Do masy dodać mąkę z sodą, przyprawy, orzechy, sezam, zmiksować. Dodawać po 1 żółtku i miksować. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z ciastem.
Ciasto wyłożyć do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartej (piekłam w keksówce 16cm/8cm). Piec w 170 stopniach przez ok. 50 minut (do suchego patyczka).
3 komentarze:
mmm ten dodatek melasy musi być bardzo aromatyczny! :)
A ja piernik nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam;/
Smak melasy dosłownie uwilebiam!:) W ciastach a ostatnio polubiłąm też w chlebie:)
mnie korzenne smaki nie kojarzą się tylko ze świętami. na każdą okazję i bez niej są pyszne :-)
Prześlij komentarz