Mamy pełnię lata, trzeba więc maksymalnie wykorzystywać jego owoce. O tej porze roku chęci do majstrowania w rozgrzanym, gorącym piekarniku są jakby mniejsze. Przygotowuje więc desery z wszystkimi owocowymi wariacjami na jakie pozwala mi wyobraźnia.
Mus malinowy z bananami w karmelu
- 400 g malin
- sok z połowy cytryny
- pół filiżanki cukru
- pół filiżanki śmietanki kremówki (30 lub 36%)
- 4 białka jaj
- szczypta soli
- 1 duży banan, pokrojony w cienkie plasterki
- 3 łyżki masła
- 3-4 łyżki cukru
Przygotować karmel: masło roztopić w rondelku z grubym dnem. Wsypać cukier. Podgrzewać na małym ogniu mieszając. Uważać, żeby nie przypalić. Wrzucić pokrojone banany. Chwilę potrzymać je w rondelku i mieszankę bananowo-karmelową wyłożyć na mus malinowy.
9 komentarze:
Cudnie wyglądają te szklaneczki!
banany w karmelu... brzmi pysznie :)
mniami! piękny deserek!
Mmmm, uwielbiam banany w karmelu! A z truskawkowym musem to już w ogóle kulinarny odlot..
O jak pysznie, cudooowny deser :)
Oj, jakie one cudowne! Cóż za pyszny deserek:) Poproszę taką ładną pełną szklaneczke:-)
pycha deserek:)
słodkie owocowe desery w skzlankach są moimi ulubionymi
podoba mi się, maliny plus banany i jeszcze w karmelu. tak bananów nie jadlam.
Prześlij komentarz