Jestem gorącą wielbicielką wszystkich babek. Czy suchych, czy wilgotnych, czy piaskowych, czy drożdżowych, czy z dodatkami czy bez. Pochłonę wszystkie.Przedstawiam więc kolejną wariację na temat babki. Babka powiedzmy że "zdrowsza" .
Babka z rodzynkami, pestkami dyni i słonecznika
Przepis z Wielkiego Żarcia: http://www.wielkiezarcie.com/recipe32492.html
- 4 jajka
- 200 g masła
- 1 szklanka cukru
- 2 szklanki mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- po 100 g pestek słonecznika i dyni
- 150 g rodzynek
Rodzynki zalać gorącą wodą, odstawić. Białka oddzielić od żółtek. Utrzeć mikserem masło z cukrem. Dodawać kolejno żółtka dalej ucierając. Do masy wmieszać mąkę wraz z proszkiem do pieczenia oraz pestki. Rodzynki odsączyć z wody i także dodać do masy. Ubić pianę z białek i wmieszać w ciasto. Masę przełożyć do natłuszczonej keksówki (moja miała wymiary 16x8 cm, ale babka wyszła dość wysoka, można piec w większej). Piec w 180 stopniach przez 50 minut.
5 komentarze:
wydłubałabym tylko rodzynki i mogę zajadać :) do kawki :)
no ja nie wiem, dlaczego tak dużo osób nie lubi rodzynek? .. sama też kiedyś nie lubiłam, ale kiedy spróbowałam tych w czekoladzie, mogę je jeść w prawie wszystkich wypiekach;) babka rewelacyjna;)
babka jak marzenie
p.s też uwielbiam baby, babki i babeczki
Bardzo smacznie wygląda ta babeczka:)
Ja najbardziej lubię miękkie babeczki, nie piaskowe, a bardziej wilgotne.
Pozdrowienia:)
a u mnie jakby odwrotnie, lubię babki ale bez zachwytów
Prześlij komentarz