Na pewno nie jest to danie na tzw. szybcika - ucieranie marchwi i jabłek jest dość uciążliwie (łagodnie mówiąc), ale czasem się przydaje np. dla celów odstresowawczych bądź też dla wzmacniania bicepsów :) Warto jednak się napracować, bo efekt jest przepyszny.
Pancakes marchewkowo-jabłkowe
Przepis pochodzi z tej strony: http://www.tasteofhome.com/Recipes/Carrot-Pancakes
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- garść posiekanych orzechów (np. pekanów)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki imbiru
- 1 jajko, lekko ubite
- 1/3 szklanki brązowego cukru (użyłam białego)
- 1 szklanka mleka
- 1 łyżka oleju lub stopionego masła
- 3/4 szklanki marchwi startej na dość grubych oczkach
- 1/4 szklanki startego jabłka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 łyżeczki mleka
- pół łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 150 g serka kremowego
- 1/4 szklanki cukru
7 komentarze:
Uwielbiam pancakes. Z marchewką jeszcze nie próbowałam:)
takich pancakes to jeszcze nie jadlam, musze sprobowac, bo przepis jest ciekawy z tym dodatkiem marchewki
Mmm.. mniam, mniam, mniam:)
Ale zdrowe pyszności upichciłaś:)
Mniamniuśne śniadanko.
Zrobię je sobie kiedyś.
Bogate w składniki ;)
Smakowite ;)
Świetnie wyglądają...chyba im poświęcę trochę siły moich wątłych bicepsów :)
Pysznie wyglądają, chętnie bym się poczęstowała ;, pozdrawiam :))
strasznie fajna ta lista składników!
Prześlij komentarz