W podróż nad morze zabrałam wielką walizę, pozytywne nastawienie oraz coś na ząb - bananowy chlebek z mąki pełnoziarnistej z suszonymi ananasami. Tak, smakuje równie pysznie jak się nazywa :) Niesamowity, mocno wyczuwalny aromat dojrzałych bananów, przegryzający się z ciemnym cukrem muscovado (najchętniej dawałabym go do wszystkich wypieków) i ananasami. Zdjęcie chlebka jest w całości, bo krojony był dopiero w podróży.
Chlebek bananowy (banana bread)Zmodyfikowany przepis znaleziony u Kasi z blog Gotuję bo lubię: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2009/06/Banana-bread.html
- 4 bardzo dojrzałe banany (takie już z czarnymi kropkami)
- 180 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 jajka
- 130 ml oleju
- 150 g ciemnobrązowego cukru muscovado (lub innego brązowego)
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 50 g posiekanego (niezbyt drobno), suszonego ananasa (lub innych bakalii)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
Banany rozgnieść widelcem, dodać olej i wymieszać mikserem. Dodać cukier, jajka i wanilię, miksować. Wsypać mąkę wymieszaną z sodą i solą. Dodać ananasy i wymieszać. Ciasto przelać do natłuszczonej keksówki wysypanej kaszą manną (moja miała wymiary 16 cm x 8 cm). Piec 1 godzinę w 180 stopniach.
0 komentarze:
Prześlij komentarz