Ten przepis opiera się na powszechnie znanym przepisie na ciasto "3 bit", ale wprowadziłam do niego kilka modyfikacji, ponieważ oryginalna wersja wydała mi się zbyt słodka i mdła. 
Polecam wszystkim osobom w nowych mieszkaniach z niedziałającymi chwilowo piekarnikami :)
Przekładaniec migdałowo-serowy z kajmakiem

Baza przepisu znajduje się tutaj: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2010/01/3-BIT.html
- 500 g herbatników (lub krakersów, jeśli ktoś woli połączenie słodkie-słone)
 - 2 puszki (ok. 900-1000 g) kajmaku (można kupić w sklepie, bądź też uzyskać poprzez gotowanie przez 3 godziny mleka skondensowanego słodzonego)
 - 2 budynie waniliowe
 - 450 ml mleka
 - 200g + 50 g miękkiego masła
 - 350 g sera śmietankowego zmielonego 3krotnie
 - 150 g cukru pudru (lub według smaku)
 - 150 g płatków migdałowych
 - 2 łyżeczki ekstraktu migdałowego (do kupienia m.in. w Marks&Spencer lub Piotrze i Pawle)
 - skórka starta z 1 dużej, sparzonej cytryny
 - 0,5 l śmietanki kremówki (30% lub 36%)
 - 100 g gorzkiej czekolady
 
Budynie waniliowe ugotować w 450 ml mleka (jeśli są niesłodzone - posłodzić zgodnie z opisem na opakowaniu). Zostawić do ostygnięcia. 200 g miękkiego masła zmiksować i dodawać do niego po 1 łyżce całkowicie zimnego budyniu. Następnie dodać zmielony ser, cukier puder, skórkę cytrynową oraz ekstrakt migdałowy, zmiksować całość na gładką masę. Na końcu wsypać płatki migdałowe i wymieszać z masą. Odstawić.
Kajmak zmiksować z 50 g miękkiego masła do utworzenia gładkiej, jednolitej masy.
Śmietanę ubić na sztywno (jeśli ktoś lubi może dodać 1-2 łyżki cukru pudru).
Na blaszce układać kolejne warstwy w następującej kolejności:
- herbatniki
 - masa kajmakowa
 - herbatniki
 - migdałowa masa budyniowo-serowa
 - herbatniki
 - bita śmietana
 
Całość wstawić do lodówki. Najlepiej smakuje po 2-3 dniach (herbatniki muszą zmiękność a całość się "przegryźć").

0 komentarze:
Prześlij komentarz