Przekonuję się właśnie, iż jednoczesne organizowanie wesela, urządzanie mieszkania i pieczenie coraz to nowych ciast jest niemożliwe. Ostatnio królują więc u mnie (jeśli w ogóle..) słodkości szybkie, niewymagające, takie, których składniki i przepisy znam na pamięć i wykonuję machinalnie (jak np. ciasto maślankowe, babka piaskowa). Któregoś dnia natknęłam się jednak na przepis na te mordoklejki-jeżyki. Błyskawicznie powstały pyszne słodkości, które przypomniały mi smaki dzieciństwa.
Mordoklejki
- 1 tubka mleka skondensowanego słodzonego
- 1 tabliczka mlecznej czekolady
- 50 g masła
- 100 g dowolnych bakalii, drobno posiekanych ( u mnie - suszone śliwki)
* w oryginalnym przepisie podany jest także cukier - 1/4 szklanki; ja go pominęłam, bo masa i tak jest bardzo słodka
0 komentarze:
Prześlij komentarz