Mleczne bułki z suszonymi owocami

12 mar 2011

Skończyłam ze słodkimi wypiekami. Do Wielkanocy nie piekę ciast ani ciasteczek. Żadnych babek i serników. Ani muffinków. Będę piec tylko bułeczki. Zaczynam od bardzo miękkich, maślanych, lekko słodkich dzięki dodatkowi suszonych owoców.
I tylko przeglądam przepisy na serniki, mazurki i puszyste baby. Muszą jeszcze trochę poczekać.
Udanego weekendu!

Mleczne bułki z suszonymi owocami

Przepis znaleziony na Moich Wypiekach: http://mojewypieki.blox.pl/2008/01/Mleczne-buleczki-z-zurawina.html
  • 250 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka suszonych drożdży
  • 75 ml ciepłego (nie gorącego) mleka
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 jajko
  • 50 g stopionego i ostudzonego masła
  • pół łyżeczki soli
  • 20 g posiekanych drobno suszonych śliwek
  • 20 g suszonych wiśni
Do posmarowania bułeczek: 1 jajko, roztrzepane

Mąkę wymieszać z drożdżami. Dodać mleko, cukier, sól, jajko. Wyrabiać gładkie i elastyczne ciasto. Pod koniec wyrabiania dodać masło i owoce. Ciasto przykryć lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 2,5 godziny do wyrośnięcia (powinno niemal podwoić swą objętość).
Po wyrośnięciu uformować bułeczki o dowolnym kształcie (z podanej liczby składników wyjdzie 6 małych bułeczek, ja zrobiłam 4 duże). Przykryć ściereczką i zostawić do napuszenia na ok. 1,5 godziny.
Przed pieczeniem każdą bułeczkę posmarować roztrzepanym jajkiem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 210 stopni przez 15 minut, aż ich wierzch się ładnie zrumieni.

3 komentarze:

Majana pisze...

Bardzo ładne te buleczki :)) Coś dawno nie piekłam bułeczek.
Pozdrawiam:)

Obywatelka Matka pisze...

Ja uwielbiam bułeczki! :) też mam takie postanowienie, że nie piekę n słodko w tym okresie, więc zgarniam od Ciebie ten przepis! :)

Karmel-itka pisze...

mmm...
śliczne!
uwielbiam słodkie, domowe bułeczki. nic się z nimi nie równa.