Od zawsze chciałam zrobić pavlovą, ale też od zawsze odstręczała mnie od niej bita śmietana. Jestem z tych niewielu pewnie osób, które nie cierpią bitej śmietany. Wpadłam jednak na pomysł, żeby zastąpić ją serkiem wymieszanym z homogenizowaną śmietaną 12%. Do tego cytryna, trochę cukru i powstała godna masa gotowa udekorować pavlovą. Przepraszam tym samym wszystkich konserwatywnych zwolenników pavlovej z bitą śmietaną :)
Pavlova z cytrynowym serkiem i owocami
Przepis na pavlovą z książki Nigelli "Lato w kuchni przez okrągły rok"
- białka z 6 jaj
- 300 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka octu balsamicznego lub winnego
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni, blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Białka ubić na pół sztywno i dodać ocet oraz po 1 łyżce cukru, nadal ubijać aż staną się sztywne i lśniące. Na papierze do pieczenie narysować okrąg o średnicy ok. 23 cm i wyłożyć na niego bezę. Wygładzić brzegi i powierzchnię. Wstawić do piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 150 stopni. Piec 1 godzinę (lub 1 godzinę i 15 minut). Gotowa beza jest krucha i sucha na wierzchu, ale ciągliwa i elastyczna w środku. Wyłączyć piekarnik, studzić bezę przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Przygotować masę:
- 250 g serka kremowego (użyłam zwykłego twarogu półtłustego i rozdrobniłam go widelcem-stąd widoczne w mojej masie drobne grudki, które oczywiście nie odejmują nic ze smaku)
- 150 g śmietany homogenizowanej 12% lub 18%
- skórka i sok z 1 cytryny
- cukier puder - według upodobań
Wszystkie składniki zmiksować.
Na krótko przed podaniem przełożyć odwróconą bezę płaski talerz. Wyłożyć na nią masę serową a na samym wierzchu udekorować owocami (u mnie maliny i brzoskwinie).