Makowiec zawijany

10 gru 2010

Cynamon, miód, imbir, goździki, kardamon, wanilia, skórka pomarańczowa.. Nie można nie lubić kuchennych przygotowań do Bożego Narodzenia. Od tych zapachów kręci mi się w głowie (w pozytywnym sensie), chce je ciągle czuć, dlatego gdy wychodzę z domu psikam się bez opamiętania perfumami, które mają w sobie te świąteczne nutki.
A oto mój makowcowy debiut. Myślę, że bardzo udany, choć nie wiem na razie jak smakuje, dowiem się dopiero w Święta. Ciasto jednak wyszło idealne, podobnie jak masa makowa, więc na pewno jest pyszny.

Makowiec zawijany

Przepis od Dorotki z Moich Wypieków: http://mojewypieki.blox.pl/2007/12/Makowiec-zawijany.html

Ciasto: (wychodzą z niego 3 strucle)
  • 3 szklanki mąki pszennej (+ do podsypywania)
  • 45 g drożdży świeżych (lub 21 g suchych)
  • 180 ml letniego mleka
  • 6 łyżek cukru
  • 6 żółtek (białka zachować)
  • 150 g stopionego i ostudzonego masła
  • 1,5 łyżki oleju
  • pół łyżeczki soli
  • 1,5 łyżki spirytusu (lub innego mocnego alkoholu, np. wódki czy rumu)
  • 1 łyżka cukru waniliowego domowej roboty (lub 1 saszetka cukru z prawdziwą wanilią Kotanyi)
Masa makowa:
  • 500 g maku
  • 250 g cukru
  • 100 g rodzynków lub innych bakalii (użyłam suszonej żurawiny i moreli)
  • 50 g posiekanych orzechów włoskich
  • 1 łyżka miodu (użyłam melasy)
  • 1 łyżka miękkiego masła
  • kandyzowana skórka pomarańczowa, wedle uznania
  • 6 białek ubitych na pianę
Drożdże świeże rozpuścić z mlekiem i cukrem. Odstawić na 15 minut (drożdże suche wystarczy wymieszać z mąką). Dodac resztę składników i wyrobić ciasto (masło dodać pod koniec wyrabiania). Odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania (ciasto powinno podwoić swą objętość).
W tym czasie przygotować masę makową: mak zaparzyć w 500 ml wrzącej wody, odstawić do wystygnięcia i dwukrotnie zemleć. Dodać resztę składników i na końcu delikatnie wymieszać z białkami ubitymii na pianę.
Wyrośnięte ciasto drożdżowe podzielić na 3 części. Każdą rozwałkować na prostokątne placki i wykładać na nie masę makową (ok. 2 cm od brzegów). Zwijać od krótszej strony; końce podwinąć pod spód. Makowce zawinąć w posmarowany olejem papier do pieczenia (co najmniej 2 razy). Ułożyć jeden obok drugiego na blaszce i piec w piekarniku nagrzanym do 180-190 stopni przez 30-40 minut. Jeszcze ciepłe (ale nie gorące) makowce rozwinąć z papieru i zostawić do wystygnięcia. Ozdobić według uznania.
 

6 komentarze:

Majana pisze...

Śliczny makowiec, bardzo lubię:) A jak u Ciebie ładnie zimowo :)
Pozdrowienia:)

asieja pisze...

przeczytałam kilka pierwszych słów i tak cudnie aromatycznie się zrobiło.

aga pisze...

bardzo smakowicie wygladaja:) az chcialoby sie skubnac kawaleczek:)

Arvén pisze...

Bez makowca święta nie istnieją ;) I bez wszystkich wymienionych przez Ciebie przypraw, aromatów i smaków - też nie!

Maggie pisze...

Oj, zapachnialo swietami! I tez jestem zdania, ze bez makowca nie ma swiat :)

Karmel-itka pisze...

to pierwsze zdanie... cóż za aromaty.
taka strucla warta grzechu! wspaniale się zapowiada.