Proszę mi wybaczyć nieskromność, oto bowiem najlepszy sernik jaki w życiu jadłam. Kremowy.. tak niesamowicie kremowy, że nie mogłam uwierzyć. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego sernika na uczczenie ćwiećwiecznych urodzin (moich własnych:)).
Kremowy sernik pachnący pomarańczami i wanilią
SPÓD:
- 250 g ciastek digestive, pokruszonych
- 75 g stopionego masła
- 100 g drobno posiekanych orzechów włoskich
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej
MASA:
- 700 g sera śmietankowego, zmielonego trzykrotnie
- 500 g sera mascarpone
- 6 jaj
- 1 szklanka jasnego brązowego cukru (muscovado)
- 1 szklanka płynnego miodu (lub golden syrupu)
- 2 szklanki śmietanki kremówki (30 lub 36%)
- skórka i sok z 1 pomarańczy
- ziarenka z 2 lasek wanilii
- 1 łyżka proszku budyniowego waniliowego
A ja zabieram się za mój prezent urodzinowy:
5 komentarze:
Boski sernik - i boski prezent! A ja z okazji urodzin zycze owocnego gotowania z Nigella :)
O widze ze Marty pieką dziś serniki z pomarancza ;) Prawda ze pyszne?
Wszystkie najlepszego!
Super sernik, super ksiazka, najlepszego i smacznego :)
Pysznie wygląda ten serniczek! Zjadłabym kawałeczek:)
Rewelacja :)
Prześlij komentarz