Niskokaloryczne muffiny z brzoskwiniami

2 wrz 2010

W końcu, dotrwałam. Kiedy wszyscy się wczasowali, opalali,odpoczywali, ja przez całe lato dzień w dzień chodziłam do pracy. Ale nadszedł ten dzień! Jutro wyjeżdżam i to ja będę wczasować, opalać i odpoczywać. Oraz pić rakiję, figową na przykład :) Na podróż zabieram muffinki low-fat z brzoskwiniami. Do zobaczenia za 2 tygodnie!

Niskokaloryczne muffiny z brzoskwiniami

Przepis pochodzi z tej strony: http://cookingdonelight.com/blog/2007/08/07/low-fat-summer-peach-muffins/
  • 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 i 1/2 szklanki pokrojonych brzoskwiń
  • 1 szklanka kwaśnej śmietany 12%, lub - jogurtu waniliowego bądź brzoskwiniowego
  • 1/3 szklanki niesłodzonego musu jabłkowego
  • 1 duże jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
W jednej misce wymieszać mąki, cukier, proszek do pieczenia, sodę i sól.
W drugiej misce wymieszać śmietanę/jogurt, mus jabłkowy, jajko i ekstrakty.
Mokre składniki dodać do suchych i wymieszać (niezbyt długo). Wmieszać brzoskwinie. Ciasto przekładać do foremki do muffinek (wierzch można posypać cukrem cynamonowym) i piec 20-25 minut w 190 stopniach.

7 komentarze:

kasiaaaa24 pisze...

Takiej wersji jeszcze nie jadłam :)

Majana pisze...

Pyszne muffinki zrobiłaś na wyjazd. :) Zyczę Ci fantastycznego urlopu! Wypoczywaj!:))

cukrowa wróżka pisze...

teraz tobie to dobrze.. miłe, smaczne rozpoczęcie urlopu! :)

Kuba pisze...

Zapowiadają się smakowicie... Kocham muffiny! Pozdrawiam!

Karmel-itka pisze...

w wersji light? hmm... okay, ja dietom mówię nie, ale... taka wersja naprawdę mi się spodobała ;] mniam!

Justin&Dorothy pisze...

Życzymy udanego wypoczynku!:) Muffinki już w najbliższym czasie zagoszczą na naszym stole:)

dorota20w pisze...

bardzo smacznie wyglądają !

Zapraszam cie serdecznie do mojego konkursu :)
http://smakuje.blox.pl/2010/09/Wloskie-grissini-i-KONKURS.html